W środę 26 kwietnia odbyło się spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki. Tym razem klubowiczki tłumnie udały się do filii Biblioteki na Os. Wojska Polskiego, aby rozmawiać o książce w wyremontowanej przez młodzież przestrzeni Loft. Niezmieniona pozostała jednak żywa dyskusja, która się tworzy podczas spotkań za każdym razem, gdy stykamy się z ciekawymi, nieraz intrygującymi lekturami. Tak było i tym razem, podczas omawiania książki autorstwa Agnieszki Kamińskiej pt. „Szwajcaria. Podróż przez raj wymyślony”.

 

    W zbiorowej świadomości kraj ten funkcjonuje jako mlekiem i miodem płynący, niesamowicie piękny za sprawą alpejskich widoków, bezpieczny i zamożny. Słynący z punktualności, luksusowych zegarków i scyzoryków, kilkuset odmian serów, najbardziej bezpiecznych i dyskretnych banków oraz oczywiście znakomitej czekolady z alpejskiego mleka. Autorka mieszkająca od lat w tym kraju wprawiła nas w niemałe zaskoczenie burząc piękną fasadę Szwajcarii jako kraju idealnego. Okazuje się bowiem, że jest to właściwie kraj, który „nie istnieje”, a to, co spaja wiele bardzo odmiennych od siebie kantonów to jedynie mit, nie mający potwierdzenia w historii oraz tradycja – słowo-klucz, przy mówieniu o Szwajcarii.