CHŁOPAKI Z KLIFU
Podczas wczorajszego spotkania Dyskusyjnego Klubu Książki ożywioną dyskusję wywołała debiutancka książka Sabin’a Iqbal’a pt. „Chłopaki z Klifu”. Autor przedstawia w niej historię 19-letniego Moosy oraz trójki jego przyjaciół – „Cliffhangerów”, uważanych przez mieszkańców nadmorskiej wioski na południu Indii za gang. Mimo, że wpadanie w kłopoty przychodzi im nadzwyczaj łatwo, mają oni swój honor i marzenia – pragną wyrwać się z pozbawionej perspektyw rodzinnej wioski i uniknąć losu niemal wszystkich miejscowych mężczyzn. Szansą są dla nich zagraniczne turystki, z którymi rozmowa pozwala im ćwiczyć język angielski, niezbędny by zdobyć lepszą pracę i wyrwać się z biedy. Autor kreśli również obecne w indyjskim społeczeństwie podziały na tle narodowo-religijnym: muzułmanie kontra hinduiści. Cliffhangerzy w nieustającym konflikcie nie biorą udziału, lecz ich brak przynależności i ateizm, wynikające z potrzeby buntu i wyjścia poza przyjęte normy wcale nie polepsza ich sytuacji – radykałowie hinduscy i tak traktują ich jak wrogów, natomiast muzułmanie jak wyrzutków, którzy zdradzili swą religię. Wszystko jeszcze bardziej komplikuje gwałt na zagranicznej turystyce, ponieważ lokalnej policji, mimo braku obciążających ich dowodów, jest na rękę pozbyć się sprawiającej kłopoty grupy przyjaciół…